wentylacja

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Nowy numer "Technika Chłodnicza i Klimatyzacyjna" 4/2018

To czwarty tegoroczny, a ogólnie 266 numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”, który składamy na kilka dni przed majowymi dnia ogólnokrajowego leniuchowania. A dni takich w naszym kalendarzu jest całkiem sporo. 

Drodzy Czytelnicy!

Nowy numerTo czwarty tegoroczny, a ogólnie 266 numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”, który składamy na kilka dni przed majowymi dnia ogólnokrajowego leniuchowania. A dni takich w naszym kalendarzu jest całkiem sporo. Odnosząc ten czas do roku akademickiego, to dla studentów wolne dni rozpoczynają się oficjalnie w piątkowe popołudnie dnia 27 kwietnia, a kończą zajęciami w poniedziałkowy poranek dnia 7 maja, jest to aż 10 dni, a praktycznie będą to dwa tygodnie. To czas niezwykle cenny dla tych osób, które poważnie traktują swoje uczelniane obowiązki w postaci przygotowania dobrych projektów technicznych czy finalnie na wysokim poziomie prac dyplomowych – niestety nie stanowią oni większości w swoich grupach. Nieprzypadkowo wspominam na wstępie o tym usankcjonowanym kilkuletnią tradycją narodowym leniuchowaniu, bowiem jako nauczyciele akademiccy spotykamy się z uwagami ze strony pracodawców na temat niskiego poziomu wiedzy, ale i kiepskiej kreatywności, jaki prezentują nasi absolwenci. W mojej ocenie jako wieloletniego „belfra”, to między innymi ta wielość wolnego czasu jest jednym z powodów takiego stanu rzeczy, nadto skutkuje sporym rozluźnieniem dyscypliny. Warto zauważyć, że tak mało znaczący w ogólnym odbiorze i rozumieniu dyplom inżyniera jest tytułem zawodowym, podobnie jak tytuł magistra jest tytułem naukowym pierwszego stopnia w krajach anglosaskich.

Generalnie w naszych uczelniach technicznych od lat trawa marginalizacja i niedocenianie przygotowania absolwentów do wykonywania z wykorzystaniem posiadanej wiedzy i umiejętności konkretnej, interesującej pracodawców pracy. Jako redakcja od czasu do czasu otrzymujemy interesujące opinie osób reprezentujących uznane firmy branżowe. W tym miejscu zacytuję jedną z usłyszanych opinii, a oto ona: „jakiś czas temu byłem na jednej z Politechnik z Włochem, który konstruuje systemy energetyczne dla sal operacyjnych. Rozmawialiśmy z kierownikiem jednej z katedr mającej w nazwie właśnie określenie energetyka. Po wyjściu Włoch zapytał mnie, ale tak właściwie co ta osoba reprezentująca uczelnię w interesującym nas obszarze wiedzy chciała nam powiedzieć? Ja też nie wiedziałem.” Przykład ten nie jest odosobniony i pokazuje jak dalece oderwaliśmy się jako środowisko od nowoczesnej techniki stosowanej, której wokół nas jest coraz więcej i więcej. Mając świadomość tego co dzieje się w ostatnich latach z naszą edukacją na wszystkich jej poziomach, w tym niestety i na poziomie wyższym staramy się kształcić naszych studentów według wzorców zaczerpniętych z tradycji Politechniki Lwowskiej, które zmuszały ówczesnych młodych ludzi do dużej kreatywności i oczywiście pracowitości. Takie postępowanie nie jest obecnie nazbyt popularne, i co gorsza nie znajdujące szczególnego zainteresowania w gremiach kierujących uczelniami.

Jednym z naszych współczesnych narzędzi na tej drodze są dobre publikacje o charakterze problemowym, które od lat staramy się pozyskiwać i publikować w naszym czasopiśmie. I tak doszedłem do omówienia zawartości bieżącego numeru „TCHiK”, który otwiera artykuł Bartosza Murawskiego poświęcony niestabilności występującej podczas procesu wrzenia czynników chłodniczych w przepływie oraz towarzyszących jej zjawiskom falowym. Autor szczególną uwagę skupił na niestabilności w pracy sprężarkowych urządzeń chłodniczych w warunkach regulacji automatycznej. W materiale wyjaśnione zostały wyniki badań dotyczących niestabilności pracy przy stosowaniu termostatycznych zaworów rozprężnych, które najbardziej widoczne są podczas zmiennych warunków obciążenia cieplnego urządzenia. Porównano w nim współpracę układu z elektronicznym zaworem rozprężnym. W podsumowaniu Autor stwierdza m. innymi, że w warunkach ustalonych współczynnik wydajności chłodniczej dla obu rodzajów regulatorów jest praktycznie jednakowy.

W numerze sporo uwagi poświęcamy efektywności energetycznej urządzeń chłodniczych, klimatyzacyjnych i pomp ciepła, publikując w zakresie tej problematyki trzy artykuły. Autorzy pierwszego z nich, a są to Grzegorz Mizera, Jarosław Karwacki i Tomasz Przybyliński omawiają zagadnienie wyznaczania sprawności energetycznej i całkowitej akumulatora chłodu typu PCM metodą pomiarów na stanowisku badawczym. W publikacji przedstawione zostały wyniki badań prowadzonych przez nich w Instytucie Maszyn Przepływowych PAN w Gdańsku. Ich celem jest ocena techniczna i ekonomiczna celowości zastosowania akumulatorów chłodu w instalacjach chłodniczych z płynną regulacją wydajności wentylatorowych chłodnic powietrza. Zalety technologiczne tego typu instalacji w przechowalnictwie warzyw potwierdziły badania prowadzone w Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach. Z kolei Alicja Siemienkiewicz prezentuje algorytm obliczeń sezonowego współczynnika wydajności grzewczej SCOP dla pompy ciepła pracującej w trybie grzania. Efektywność energetyczna pompy ciepła deklarowana przez producenta poprzez współczynnik COP określa jedynie jej osiągi w danym punkcie pomiarowym, co czyni ten parametr mało miarodajnym przy doborze urządzenia. Analizując metodologię obliczeń zamieszczoną w normie PN-EN 14825:2014-02 można zauważyć, że współczynnik ten zależy również od projektowego obciążenia cieplnego budynku, w którym ma pracować urządzenie. Z obowiązujących uregulowań prawnych dotyczących etykietowania ogrzewaczy pomieszczeń wynika, że producent nie ma obowiązku podawania obciążenia częściowego obiektu dla którego współczynnik SCOP został obliczony. Pozwala to postawić tezę, że podawane w katalogach sprawności są odniesione do możliwie najbardziej korzystnej sytuacji, która niezupełnie ma odniesienie do rzeczywistości. Michał Zalewski w swoim opracowaniu rozwija problem sezonowego wskaźnika efektywności energetycznej, skupiając uwagę Czytelnika m. innymi na etykietach energetycznych, na zawartości takiej etykiety na przykładzie klimatyzatora firmy Fujitsu. We wstępie do tej publikacji Autor stwierdza, że sezonowy wskaźnik efektywności energetycznej jest próbą znalezienia uniwersalnego wskaźnika, który informował by o efektywności energetycznej urządzeń, a jednocześnie jak najlepiej oddawał realne warunki ich pracy. Czyli w zamierzeniu twórców nie tylko ma on służyć do porównywania urządzeń, ale ma dostarczać rzetelną informację dotyczącą danego urządzenia w oderwaniu od urządzeń porównywanych. Jest to o tyle istotne, że jego poprzednik określał efektywność jedynie w jednym punkcie pracy, a przy urządzeniach mogących pracować ze zmienną wydajnością, przy niepełnych obciążeniach szacunek rzeczywistych kosztów energii był bardzo przybliżony. Podobnej tematyki dotyczy materiał przygotowany przez firmę ELEKTRONIKA S.A..

W dziale wentylacji i klimatyzacji publikujemy kolejną – już 12 część naszej stałej pozycji „Alfabet PIUSWIKa”, poświęconą komfortowi cieplnemu, który zapewniony jest wówczas, gdy człowiek odczuwa temperaturę powietrza, jego wilgotność i ruch, a także ciepło promieniowania jako optymalne w swoim otoczeniu. Komfort ten jest określany przez szereg czynników, do których można zaliczyć: wiek, płeć, sposób ubrania, stopień aktywności fizycznej, stan zdrowia, porę dnia i roku, wystrój pokoju, jego usytuowanie względem stron świata etc. Stąd też skuteczne i satysfakcjonujące działanie systemu klimatyzacji, tworzącego swoisty klimat w pomieszczeniu wiąże się z wieloma czynnikami wpływającymi na stan powietrza. Autorem kolejnej pozycji jest inż. Stefan Golus, który tym razem skupia naszą uwagę na doborze amoniakalnej aparatury chłodniczej w postaci zbiorników pionowych, takich jak: pionowe oddzielacze cieczy, zbiorniki magazynowe ciekłego czynnika, chłodnice międzystopniowe, do zadanej wydajności układu chłodniczego.

W dziale informacji publikujemy relację Józefa Kisielnickiego z Targów Mostra Convengo Expocomfort. W dziale materiałów sponsorowanych reprezentujący firmę Dimplex Adam Koniszewski opracował materiał ilustrujący przykłady interesujących obiektów, w których zastosowane zostały urządzenia, głównie pompy ciepła tego uznanego ich producenta.

Artykuł został dodany przez firmę

I.P.P.U.MASTA Spółka z o.o.

MASTA oferuje kompleksowy zakres usług w dziedzinie klimatyzacji, wentylacji i chłodnictwa. Przez prawie 27 lat działalności zrealizowała ponad 500 tematów obejmujących pełne wykonawstwo instalacji chłodniczych, wentylacyjnych i klimatyzacyjnych. 

Zapoznaj się z ofertą firmy


Inne publikacje firmy


Podobne artykuły


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.