Jeszcze kilka dni temu dość niepewnie zaglądała do naszej krainy wiosenna aura, tocząc tu i ówdzie klimatyczny bój z dość ospale i bez entuzjazmu opuszczającą nas zimą, jak choćby kilka dni temu zdarzenie takie miało miejsce w Szczecinie i okolicach, wpra
Nim się obejrzeliśmy skupiając swoją uwagę przede wszystkim na meandrach wiosennej aury, w kalendarzu szybkimi krokami zbliża się koniec miesiąca kwietnia, i czeka nas kolejny długi okres leniuchowania w pierwszym tygodniu maja.
Kiedy przed miesiącem w ostatnich dniach lutego br. przygotowywałem „wstępniaka” do zamykanego wówczas numeru 2/2012 „Techniki...”, aura nie była dla przyrody, a i dla naszego samopoczucia nazbyt łaskawa, a to głównie za sprawą gwałtownych zmian temperatury od kilkunastu stopni w plusie do kilku stopni w minusie.
Powoli ustępuje zimowa aura, dni są coraz dłuższe i za tydzień, może dwa pojawią się pierwsze oznaki nadchodzącego z wiosną ożywienia w otaczającej nas przyrodzie.
Poważnym problemem pojawiającym się w trakcie eksploatacji układów chłodzenia, w których rolę czynnika chłodzącego spełnia woda, jest występowanie niekorzystnych procesów, prowadzących do pogorszenia efektywności wymiany ciepła, korozyjnego niszczenia elementów konstrukcyjnych instalacji, a nawet w skrajnych przypadkach skażenia mikrobiologicznego.
Jak każdego roku, wraz ze zbliżającym się jego końcem, z satysfakcją przekazujemy do Waszych rąk ostatni tegoroczny, a kolejny już 190. numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”.
Tak oto mamy już listopad, i jak zwykle w pierwszych jego dniach odwiedzamy naszych bliskich, przyjaciół i znajomych w miejscach ich wiecznego spoczynku, wspominając chwile, kiedy byli wśród nas, wypełniając swoją aktywnością otaczającą nas przestrzeń.
Okres letniej kanikuły, a zatem i urlopowego leniuchowania większość z nas ma już za sobą, a przed nami czas raczej mało zachęcającej do wszelkiej aktywności aury. Na domiar złego, jest to również okres coraz agresywniejszej kampanii przedwyborczej, w której z trudem dostrzec można dbałość o Państwo i jego zwykłych obywateli z ich codziennymi problemami, choćby w bardziej lub mniej udawanej, merytorycznej dyskusji.
W okresie przedświątecznych przygotowań wraz z pełnią wiosennego ożywienia, przekazujemy do Waszych rąk czwarty tegoroczny numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”, a w nim interesujące artykuły o charakterze problemowym oraz sporo materiałów informacyjnych.
Z satysfakcją przekazujemy do Waszych rąk drugi tegoroczny, a 180-ty numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”. To niewątpliwie ogromne osiągnięcie wydawcy i zespołu redakcyjnego, a także autorów i firm współtworzących pismo już osiemnasty rok.
Z ogromną satysfakcją przekazujemy do Waszych rąk ostatni tegoroczny, podwójny numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”. I tak nim się obejrzeliśmy, wraz ze znikającymi kartkami kalendarza zbliżamy się do końca kolejnego roku, który dla naszej redakcyjnej załogi jest już siedemnastym, kiedy to mamy przyjemność dostarczać naszym Czytelnikom kolejne porcje interesujących informacji, zarówno tych z obszaru podstaw teoretycznych rozważanych zagadnień i problemów, jak i tych związanych z szeroko rozumianą techniką stosowaną, a zatem dotykających rzeczywistych urządzeń i systemów w ich użytkowaniu.
Pierwsze dni października, to tradycyjnie początek nowego roku akademickiego w uczelniach wyższych. W tym roku jest on szczególny, bowiem stanowi początek zapowiadanej od wielu lat reformy nauki i szkolnictwa wyższego w naszym kraju. A pora to najwyższ
To już 175 zeszyt „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”. Przygotowywaliśmy go już w jesiennej aurze, bowiem wrzesień w tym roku jest na północy naszej krainy dość kapryśny, zarówno z uwagi na mało atrakcyjne temperatury, ale przede wszys
Przekazywany do Waszych rąk numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”, to zeszyt tradycyjnie podwójny, a związane jest to z letnią kanikułą. Zanim przejdę do tradycyjnego omówienia jego zawartości, na początek chciałbym zwrócić Państwa uw
W sobotni ranek 10 kwietnia br. dotarła do nas wiadomość o katastrofie prezydenckiego samolotu, której żniwo okazało się nader tragiczne, bowiem na liście ofiar pojawiło się aż 96 nazwisk. Ten dramatyczny lot miał swój finał w miejscu dla nas Polaków jakż